To były niesamowite odwiedziny. Dzisiaj w ramach naszych spotkań udaliśmy się z wizytą do rodzinnej firmy prowadzonej przez rodziców naszej koleżanki Amelki. W zasadzie to my wprosiliśmy się pod pretekstem obejrzenia postępu prac projektowych w konkursie „Eksperyment Łańcuchowy”. Ale przy okazji tych odwiedzin zdobyliśmy też dużą porcję wiadomości o budowie i zasadzie działania silników elektrycznych.
Państwo Monika i Rafał Węgrzynowie prowadzą w naszej miejscowości firmę Aminex zajmującą się remontem silników elektrycznych. W pomieszczeniach zakładu znajduje się wiele urządzeń, które są pomocne przy remoncie silników np.: tokarka, frezarka, „myjka”, a w zasadzie stanowisko do mycia silników, urządzenie do piaskowania, prasa i wiele, wiele innych maszyn. Poznaliśmy ich przydatność na poszczególnych etapach remontowania zepsutego urządzenia. Wiemy już jak zbudowany jest silnik elektryczny. Wiemy, co to wirnik, stojan, uzwojenie, cewka. Pan Rafał pokazał nam, jak wzbudzone pole elektromagnetyczne wprawia w ruch wirnik silnika, sprawdzaliśmy działanie podnośnika. Wykonaliśmy też pewne doświadczenie, które na wielu z nas pozostawiło niesamowite wrażenie. Ponieważ padło pytanie o bezpieczeństwo pracy z urządzeniami elektrycznymi pan Rafał „podłączył” nas do prądu, a my trzymając się za ręce czuliśmy narastające mrowienie w dłoniach. W momencie, gdy ktoś oderwał rękę, wszystko wróciło do normy, bo obwód został przerwany. Doświadczenie przeprowadzone było z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa i z wielką ostrożnością. Dla niektórych z nas niesamowitą frajdą był podmuch powietrza wywołany kompresorem o ogromnej mocy. Tyle fizyki było w dzisiejszym naszym spotkaniu. Dziękujemy rodzicom Amelki za serdeczne przyjęcie gromadki ciekawskich dzieciaków. Do zobaczenia. (M. M.)
no images were found
Wizyta w firmie Aminex